Na początek smartfon obnosi się z nową obudową Pro Design, przypominającą kanapkę z dwóch szklanych paneli, połączonych na bokach stalową ramką. Boki są równe, a nie jak poprzednio zaokrąglone. Pod względem praktyczności wyświetlacz Apple iPhone 12 Pro Max jest chroniony przez wzmocnioną powłoką ceramiczną Ceramic Shield, natomiast konstrukcja obudowy jest chroniona przed wilgocią (norma IP68). Według przedstawicieli Apple ceramika czterokrotnie zmniejsza ryzyko uszkodzenia wyświetlacza po upuszczeniu, a obudowa smartfona wytrzymuje zanurzenie pod wodą do głębokości pięciu metrów.

Jako flagowe urządzenie, iPhone 12 Pro Max jest wyposażone w oszałamiający 6,7-calowy wyświetlacz OLED o imponującej gęstości pikseli (458 ppi) i obsługuje cieszące się już uznaniem technologie True Tone i Haptic Touch. Wyświetla również obrazy w przestrzeni kolorów Wide Color P3 i jest przyjazne dla treści HDR, w tym nawet w tak „dorosłym” formacie, jak Dolby Vision.


Ulepszenia aparatu wpłynęły przede wszystkim na czujnik Lidar i sztuczną inteligencję: dzięki sieciom neuronowym iPhone 12 Pro nauczył się dużo lepiej nagrywać w nocy i zaprzyjaźnił się z funkcją Deep Fusion, która za pomocą sieci neuronowej skleja kilka zdjęć zrobionych z różnymi parametrami w jeden kadr. Wszystkie cztery moduły aparatu są w stanie nagrywać wideo w 4K do 60 klatek na sekundę, w tym wideo HDR z Dolby Vision do 30 klatek na sekundę.

W sprzedaży można znaleźć iPhone 12 Pro Max z dwiema pełnowartościowymi kartami SIM (nano + nano) oraz w formacie „nano + eSIM” z wirtualnym gniazdem na kartę SIM. Istnieją modele z pamięcią 128, 256 i 512 GB. Do wyboru są 4 warianty kolorystyczne: srebrny, złoty, grafitowy i niebieski. Ładowarka bezprzewodowa dostarcza tylko 15 W w zestawie z oryginalną ładowarką indukcyjną MagSafe.