Pod presją Xiaomi, Huawei i innych chińskich firm Samsung musiał przemyśleć swoją strategię. Jeśli wszystko było w porządku z flagowcami, to w dziedzinie budżetowych smartfonów, koreański gigant pozostawał w tyle na wszystkich frontach, oferując fanom tej marki przestarzałe i energooszczędne urządzenia po zawyżonych cenach. Seria Galaxy A jest ucieleśnieniem nowej strategii, która zbliżyła markę do ludzi.


Każdy smartfon z linii Galaxy A oferuje maksimum za swoje pieniądze: przyciągający wzrok nowoczesny design, wydajny sprzęt, nowoczesne moduły komunikacyjne, NFC, wysokiej jakości aparat fotograficzny itp. Jednak to wszystko było już w The Simpsons. Dlatego wyświetlacze Super AMOLED stały się jednym z najważniejszych czynników sukcesu. Z reguły, wyświetlacze tej klasy częściej można było spotkać w zaawansowanych smartfonach, a w przypadku serii Galaxy A mówimy o opcjach za 200-300 dolarów. Jednocześnie możliwości obliczeniowe nie pozostają w tyle – prawie każdy model z wyjątkiem najmłodszych wyposażony jest w poważny procesor i wystarczającą ilość pamięci RAM, by Samsung mógł pozycjonować je jako smartfony dla miłośników gier.

Kolejnym pięknem serii A jest wolność wyboru. Jest oferta na każdy gust, kolor i grubość portfela - od bardzo tanich modeli po solidnych średniaków, którzy poradzą sobie z ciężkimi grami mobilnymi i sobotnimi polowaniami na zdjęcia w lesie. Na początku 2021 roku linia Galaxy A obejmuje kilkadziesiąt modeli różnych poziomów. Niższe piętro zajmują mniejsze smartfony z poziomu Galaxy A01 i A10 z cenami około 100 USD, podczas gdy na wyższych piętrach można znaleźć bardzo poważne telefony ze średniej półki, takie jak A71 i A80, które można nazwać połflagowcami. Najbardziej udane modele serii otrzymały aktualizacje z literą „s” w nazwie. Od oryginalnych modeli różnią się wydajniejszym wypełnieniem oraz ulepszonymi modułami aparatu.