Smartfony firmy Apple, które nie należą do flagowców, a raczej do poziomu przybliżonego do flagowców. O ile oczywiście takie sformułowanie może być stosowane przy omawianiu produktów amerykańskiej marki. W przeciwieństwie do iPhone’a Xs i Xs Max, w smartfonach z tej serii brakuje skanera linii papilarnych i przycisku Home, zamiast ekranów OLED zastosowano nieco uproszczone matryce IPS, główny aparat wyposażono w pojedynczy obiektyw Apple iSight z systemem stabilizacji optycznej, a ilość pamięci RAM ograniczona do 3 GB.


Zewnętrznie urządzenia z serii iPhone Xr przypominają dawno zapomniane hity iPhone'a 5c z ramką z anodyzowanego aluminium, która została zaprojektowana tak, aby pasowała do koloru obudowy modelu. W przeciwieństwie do stali, aluminium jest mniej podatne na zarysowania, ale zgina się łatwiej, gdy jest mocno dociśnięte. Jednocześnie przednie i tylne panele iPhone’a XR są wykonane z wytrzymałego szkła hartowanego, podobnie jak iPhone XS. Drugie podobieństwo wiąże się z bogatym wyborem kolorów – w przeciwieństwie do stricte ciemnych, złotych i stalowych iPhone’ów, w serii Xr można znaleźć urządzenie w kolorach czerwonym, niebieskim i żółtym.

W pozostałym zakresie są to dobrze rozpoznawalne zgrabne urządzenia, które mają optymalne wymiary do sterowania jedną ręką. Przy przekątnej wyświetlacza 6,1 cala wysokość obudowy iPhone'a Xr nie przekracza 150 mm, dzięki czemu urządzenie z jednej strony nie cierpi na nadmierną miniaturyzację, a z drugiej nie zalicza się do kategorii „łopat”. Podobnie jak inne smartfony firmy w 2018 roku, modele iPhone Xr mogą pochwalić się wodoodporną obudową (standard IP67), szybkim ładowaniem 15W, systemem zabezpieczenia biometrycznego FaceID, chipem NFC, obsługą sprzężenia zwrotnego Haptic Touch i możliwością klikania zdjęć w trybie Smart HDR. Za przetwarzanie danych odpowiada procesor Apple A12 Bionic.